Jak dla mnie w kwestii rysunków najwięcej do zaoferowania ma David Finch, mówiąc o New Avengers, szkoda, że w całości nie szkicował 3 tomu. Z niecierpliwością czekam na następne tomy i nowości Muchy.

IMO najlepszy był Mcniven z "Sentry" a w tym tomie Cho mi się najbardziej podobał, Finch rysuje zbyt bardzo na jedno kopyto. Komiks super, czekam na Ród M.

Co do wysyłki, to mogę jedynie pochwalić profesjonalizm Gildii. Zaś ten album "New Avengers" to nadal dobry, rozrywkowy komiks akcji - choć jednocześnie ta część jest na pewno słabsza od poprzednich. Mimo to czyta się dobrze, miło też popatrzeć na świetne rysunki Fincha i Cho; na pewno sięgnę kiedyś po kontynuację tego tomu.