Jessica Jones - Alias, tom 1.

okładka

Jessica Jones - Alias, tom 1.

Produkt jest aktualnie niedostępny

Kliknij tutaj, jeśli chcesz otrzymać maila, gdy produkt się ukaże.

OPIS

Poznajcie Jessicę Jones. Podobno kiedyś była superbohaterką i należała do Avengers. Nie ułożyło się jej. Jej moce, w porównaniu z mocami czołowych herosów uniwersum Marvela, nie były niczym niezwykłym. Nie odnalazła dla siebie roli w mieście pełnym zamaskowanych dobroczyńców. Obecnie Jessica prowadzi "Alias" - jednoosobową agencję detektywistyczną specjalizującą się w sprawach superbohaterów. Kiedy odkryje tożsamość jednego z bohaterów, jej życie znajdzie się w niebezpieczeństwie. Uwikłana w spisek na wielką skalę, przekona się, czy nie spaliła za sobą wszystkich mostów i czy wciąż może zwrócić się o pomoc do przyjaciół z dawnych lat.

Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w serii Alias #1-9.

DODATKOWE INFORMACJE

ZOBACZ PRZYKŁADOWE PLANSZE

przykładowa plansza
przykładowa plansza
przykładowa plansza

RECENZJEjak działają recenzje?

Ach!

Po przeczytaniu komiksu jestem szczerze rozczarowany ...serialem TV. Jak można było aż tak zepsuć tak znakomitą opowieść? Tu bohaterka jest naprawdę niejednoznaczna, świat drapieżny, a Uniwersum Marvela w tle - w pełni rozwinięte i zaskakująco inne z tej perspektywy.

Autor: Szymon Jaworski Data: 13.06.2016
Marvel dla dojrzalszych czytelników

W końcu dzięki Mucha Comics, możemy nadrobić kolejną tak ważną zaległość. Jestem zaskoczony tym, jak serial Netflixa okazał się być daleki od Alias i nie dziwię się tym, którzy wcześniej przeczytali Alias, że psioczą na serial. Seria Bendisa i Gaydosa to rasowy kryminał, ale również spojrzenie na świat superbohaterów z perspektywy zwykłych ludzi (choć nazywanie tak Jessici Jones, nie do końca jest prawdą). Pozycja obowiązkowa dla tych, których zachwycił Gotham Central!

Autor: Michał  Data: 24.06.2016
zaskoczenie na plus

Nie oglądałem serialu, ale komiks naprawdę bardzo dobry. Rysunek specyficzny, nieco brzydki, ale pasuje.

Autor: Robb Data: 16.08.2016
Trudno uwierzyć, że to Marvel!

Świetny komiks, który klimatem nie przypomina innych serii od Marvela - jest poważny i mroczny.
Dobrze, że na polskim rynku można znaleźć również takie tytuły. Ze strony Gildii wszystko ok.

Autor: Piotrek Data: 18.08.2016
Detektyw od spraw codzinennych i niecodziennych

Świetnie napisane, trzymające w napięciu perypetie pani detektyw od spraw spraw ludzi i superbohaterów.
Dialogi i pointy - majstersztyk.
Do rysunków się tylko jakoś przekonać nie mogę...
Warto !

Autor: Wyszu Data: 11.09.2016
Same ochy i achy... SAME ochy i achy!

W zasadzie wszelkie zachwyty są jak najbardziej zasłużone. Aż jestem zaskoczony jak bardzo przypadł mi do gustu ten komiks. Trafił dokładnie w to czego szukałem. Rysunki pozbawione szczegółów z grubą krechą obrysowującą kontury postaci podkreślają chropowaty nastrój całości. Kadrowanie to majstersztyk. Świetnie oddana mimika twarzy bohaterów no i dialogi... bynajmniej nie na cztery nogi. Zresztą całość zaczyna się od górnego C - zza drzwi czytelnika dobiega siarczyste przekleństwo i nie jest to coś co odstaje i nie pasuje. Układanka scenariusza nie ma dziur. Noir pełną parą. Jest ironicznie i prawdziwie. Widać obciachowość trykotów i kolorowy kicz Marvela zestawiony ze światem zwykłych ludzi. Wszelkie informacje dotyczące kosmicznych konfliktów odbywających się w odległych galaktykach są zbyt odległe, by się nimi przejmować. Świat superbohaterów zostały zepchnięty na tak daleki plan, że ledwo majaczy na horyzoncie, a jeśli już pojawiają się znani i sławni bohaterowie to zaprezentowani są od nieco bardziej realnej strony. Steve Rogers jest po prostu gościem, który stara się zachować odrobinę prywatności, a Carol Danvers to babka, która leci na zbiórkę Mścicieli itd. To drobne tropy, lecz jest ich wystarczająco wiele, by czytelnik odebrał mrugnięcie okiem od scenarzysty.

Autor: Marcin Telega Data: 16.09.2016
za dużo ctrl+c

Świetny scenariusz, dialogi rewelacyjne (przesłuchanie na komisariacie to mistrzostwo świata), bardzo dobre tłumaczenie, kreska oszczędna, ale pasująca klimatem, jednak powielanie tego samego rysunku kilkukrotnie jest lekkim przegięciem. Czasem odnoszę wrażenie, że 25% kadrów powstało metodą "kopiuj-wklej". Wystarczy popatrzeć na te trzy pierwsze plansze umieszczone tu na stronie. A już momenty, gdy przychodzi do naszej pani detektyw klient, zaczyna opowiadać, a ta zamiera w kompletnym bezruchu na 5 czy 6 kolejnych kadrów tak skutecznie, że nawet dym z papierosa nie zmienia kształtu (papieros oczywiście też się nie wypala i nie skraca) walą po oczach! Mimo to całość zdecydowanie na plus i czekam na tom 2, ale te kopiowane kadry mnie wkurzają na tyle mocno, że odejmuję 1 gwiazdkę.

Autor: bogas Data: 27.09.2016
Świetna pozycja

Dziękuję Ci Marcinie Telega - napisałeś świetną recenzję za mnie :D (podpisuję się w całej rozciągłości)

Autor: Marek Kołodziejak Data: 20.04.2017
"jakiś głupi byłem"

Jako, że nadszedł tom 3, więc postanowiłem nieco odświeżyć sobie poprzednie dwa tomy i... mi wstyd. W poprzedniej ocenie przyczepiłem się, że za dużo "ctr+c ctrl+v", a to qrde! o to chodzi! Jak w dobrym filmie z długimi ujęciami. Niby nic się nie dzieje, a tak naprawdę mnóstwo się dzieje! Świetny komiks.

Autor: bogas Data: 11.07.2017
Po długim namyśle.

Bardzo długo zastanawiałem się nad kupnem tego komiksu, chodź samo MAX już powinno mnie mocno zachęcić. Punisher był pierwszym komiksem z serii MAX jakie udało mi się przeczytać a ten jest drugim i powiem szczerze że było warto. Komiks jest naprawdę świetny, super alternatywa na oderwanie się od typowych komiksów o ,,facetach w trykotach,, niebawem zamawiam pozostałe tomy.

Autor: Szakal Data: 21.01.2018
Detektyw, była superbohaterka i kobieta z problemami w jednym

Sięgnąłem po komiks z dwóch powodów. Po pierwsze, znam serial. Po drugie, znam ,,Daredevila" Bendisa. Tyle mi wystarczyło. To trochę grubszy album niż np. Marvel Now, ale to także mniej, niż ,,Punisher: Max'', więc w sumie to nie miałem niedosytu, ani przesytu lekturą. Fabularnie jest bardzo dobrze, historia wciąga już od pierwszych stron. Postacie nie są płaskie, wypowiadają się naturalnie, a główna bohaterka ma ciekawe przemyślenia. Tom dzieli się na 2 sprawy, w które uwikłana jest Jessica i przebieg obu śledzi się z zaciekawieniem. To, co daje komiksowi przewagę nad serialem, to z pewnością rozbudowany świat dookoła, w którym czytelnik nie musi się aż tak orientować, bo sama główna bohaterka nie jest na bieżąco, gdyż odsunęła się od spraw herosów. Interakcje z Carol Danvers, Stevem Rogersem, czy Mattem Murdockiem to jedne z najlepszych momentów komiksu. Mimo, że pani detektyw nie chce być częścią świata superludzi, i tak pakuje się w ich sprawy. Moce, które sama posiada nawet nie grają specjalnie roli i przez to, całość skupia się bardziej na zwyczajnym prowadzeniu śledztwa z wykorzystaniem cech wrodzonych umiejętności protagonistki. Co do rysunków, są odpowiednio przyziemne i stonowane kolorystycznie, a także dość statyczne i miejscami jest trochę ,,kopiuj, wklej, zmień rozmiar, ale głównie w czasie dłuższych dialogów, co aż tak nie zwraca uwagi, bo w tedy najważniejsze są wypowiedzi. Uważam, że w innym komiksie taka oprawa graficzna mogłaby się nie sprawdzić tak dobrze, ale historia z naciskiem na coś innego niż nawalankę jak najbardziej jest z tymi rysunkami kompatybilna. Bendis naprawdę dobrze pisze postacie uliczne i ta seria to kolejny na to dowód. Przeczytałem tom pierwszy i niedługo sięgnę po kolejny. Polecam tym, którzy: oglądali serial, zamierzają obejrzeć serial, lubią Bendisa, lubią bardziej przyziemne historie, szukają dobrych komiksów, lubą czytać wszystko, co z Marvela, chcą spędzić miło czas przy satysfakcjonującej lekturze, ... Dopiszcie sobie jeszcze coś, bo powodów jest wiele, a wszystkich nie wymienię. Naprawdę warto sprawdzić.

Autor: Maciek Zastrużny Data: 12.07.2018

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher