Liga Sprawiedliwości - 1 - Totalność.

okładka

Liga Sprawiedliwości - 1 - Totalność.

Produkt jest aktualnie niedostępny

Kliknij tutaj, jeśli chcesz otrzymać maila, gdy produkt się ukaże.

OPIS

Pierwszy tom zupełnie nowych przygód Ligi Sprawiedliwości. Superman, Batman, Wonder Woman, Aquaman, Flash, Cyborg, Green Lantern, Hawkgirl, Marsjański Łowca Ludzi. Dziewięcioro bohaterów o mocach tak różnych, jak ich osobowości, ale których łączy jeden cel: obrona Ziemi. Nigdy wcześniej członkowie Ligi nie natknęli się na coś podobnego. Nadają temu miano Totalności, a jest to skupiona esencja sekretnego źródła wszechrzeczy. Gdy rozbija się na pustyni w Nevadzie. Każdy, kto ma z nią jakikolwiek kontakt... ulega przemianie. 
Ogromna moc przyciąga wszystko, co szalone, bezlitosne i potworne. Lex Luthor zgromadził największych wrogów Ligi Sprawiedliwości – Sinestra, Czarną Mantę, Cheetah, Goryla Grodda i samego Jokera – formując z nich niepowstrzymany Legion Zagłady. Mają przejąć Totalność i wykorzystać ją do realizacji własnych celów. Na początek chcą stworzyć całkiem nowy Korpus Latarni... 
 
Liga staje przeciw Legionowi. Najwięksi bohaterowie i złoczyńcy stoczą bój na planszach albumu Liga Sprawiedliwości – Totalność, który jest dziełem uznanego scenarzysty Scotta Snydera (Batman Metal) oraz rysowników Jorge Jiméneza, Jima Cheunga i Douga Mahnke, z gościnnym udziałem scenarzysty Jamesa Tyniona IV. 

DODATKOWE INFORMACJE

    Seria:Uniwersum DC, Liga Sprawiedliwości
  • Format:167x255 mm
  • Liczba stron:168
  • Oprawa:miękka
  • Papier:kredowy
  • Druk:kolor
  • ISBN-13:9788328142947
  • Data wydania:13 listopad 2019
  • Numer katalogowy:410039

PRODUKT NALEŻY DO KATEGORII

ZOBACZ PRZYKŁADOWE PLANSZE

przykładowa plansza

RECENZJEjak działają recenzje?

Spora dawka dobrej zabawy

Scott Snyder posiada już spore doświadczenie w kreowaniu światów z uniwersum DC. Szczególnie jeśli mowa tutaj o historii Mrocznego Rycerza. Jako twórca Batmana miał on już okazję tworzyć postacie niektórych członków Ligi (Dark Nights: Metal), jednak dopiero powierzenie mu tej serii pozwoliło mu na pełne rozwinięcie skrzydeł twórczych. Od samego początku uwydatnia się jego interesujące podejście do całej plejady superbohaterów. Mając do dyspozycji takie „gwiazdy” jak wspomniany Batman, Superman czy Wonder Woman, postanawia on bardziej skupić się na mniej oczywistych postaciach takich jak John Stewart (Green Lantern) czy Martian Manhunter. Nie oznacza to oczywiście, że innych bohaterów tutaj nie ma, swoje role spełniają tutaj zarówno wspomniana wielka trójka, jak i Hawkgirl, Aquaman, Cyborg oraz Flash. Każdy z nich ma tutaj swoje pięć minut jednak w wizji Snydera to Manhunter i Stewart stanowią punkt centralny całej opowieści. Ciekawy pomysł, który ma jednak pewne dość wyraźne luki. Postacie te dość sporadycznie w ostatnim okresie pojawiały się w serii Justice League, przez co mogą być mało znane dla mniej obeznanego czytelnika. Snyder nie marnuje jednak czasu i miejsca na przybliżenie ich sylwetek odbiorcy, tylko od razu rzuca ich w wir widowiskowej akcji. Spośród członków Legion of Doom najbardziej wyróżnia się Sinestro i jego mocno zagmatwane relacje ze Stewartem. Obie postacie epatują skrajnie mocnymi emocjami, często nie potrafiąc się do końca kontrolować i nie zwracając uwagi na nic innego jak tylko wzajemna nienawiść. Pozostała grupka złoczyńców (Grodd, Manta, Gepard, Joker) odgrywa tutaj znacznie mniejszą rolę w większości momentów skupiając się na swoim szaleństwie i chęci zemsty na poszczególnych członkach Ligi Sprawiedliwości. Jeśli chodzi o sam poziom scenariusza, to śmiało można napisać, że Scott Snyder wykonał naprawdę kawał solidnej pracy. Ciekawa, dynamiczna historia, w której nie zabrakło solidnej szczypty twórczego chaosu. Widowiskowa akcja zaczyna się tutaj już na pierwszych stronach i trwa nieprzerwanie aż do samego końca. Powoduje to, że chwilami osoba, która nie jest dobrze obeznana z całą serią, może poczuć się odrobinę zagubiona, a w jej głowie będą kotłowały się kolejne pytania. Dodatkowo pewne założenia koncepcyjne są prowadzane nazbyt szybko bez należytego ich rozbudowania i sensownego zakończenia. Sytuacja stopniowo poprawia się z każdą kolejną przeczytaną stroną, ale pewne elementy już do samego końca nie zostaną w pełni wyjaśnione.

Autor: PopKulturowy Kociołek Data: 09.12.2019
Lepiej niż w poprzednich tomach Ligii

Niezapomniany gniot w postaci 1 tomu Ligii w ramach DC Odrodzenie do tej pory wspominam gorzko. Wydawało mi się, że kolejna seria z tą grupą będzie powtórką z rozrywki. Mile się zaskoczyłem. Początek, nadal chaotyczny, ale później komiks nabrał rumieńców. Oby nie było gorzej w dalszych tomach. Sklep Gildia jak zawsze OK.

Autor: Rafał Karaś Data: 11.12.2019
Bez szału.

Strasznie męczyłem się podczas lektury. Pięknie narysowane pierdoły, ale głupie tak, że aż ciężko się nad tym skupić. Założenie zrodziło się Snyderowi zapewne po przeczytaniu 120 dni Sodomy. Z góry zakładamy, że w głębi duszy jesteśmy źli i w związku z tym, lepiej będziemy się czuli, jak przestaniemy się ograniczać - dajmy czadu, robiąc wszystkie świństwa, jakie tylko przyjdą nam do głowy. Luthor wymyślił sobie wyzwolenie poprzez niszczenie. Ten niesamowity pomysł zakręcany jest wokół własnej osi, mieszany z przeplatającymi się planami czasowymi, planami przestrzennymi, bo zminiaturyzowani Hawkgirl i Batman zasuwają po krwiobiegu Supka i Marsjoludka. Pomieszanie z poplątaniem. Snyder popełnił wielkie arcydzieło, wprawiając tę karuzelę motywów w ruch, tyle że brak jakichś bardziej skomplikowanych relacji pomiędzy bohaterami, co skutkuje mechanicznymi wydarzeniami i dalej idącą nudą. Bełkot o mocy bezruchu ma zastąpić brak fajnych dialogów. Standardowy koktajl bez większych przebłysków oryginalności. Średniak i to taki średni. Ale narysowany tak, że mucha nie siada.

Autor: Marcin Telega Data: 29.02.2020

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher