Dzisiaj doszedł i nie jest dobrze, niestety. To "ekskluzywne" wydanie charakteryzuje się krzywym grzbietem, odstającą przednią okładką, pofalowanym papierem (pierwsze strony właściwie nawet pomarszczone), ubitym grzbietem u góry, rysą (ok. 2 cm.) na tylnej okładce. Album Alinoe niestety nie jest w wersji Niffle z poprawionym skanowaniem, ale na to nie liczyłem.. Pozytywy? Są: kolor czarny jest rzeczywiście czarny, a nie ciemnoszary, i... no cóż, to właściwie chyba wszystko. O tym, jak prezentują się plansze Grzegorza Rosińskiego w powiększonym formacie i czerni i bieli nie piszę, bo wiadomo: miazga, Mistrz w najlepszej formie.

To nie jest wydanie ekskluzywne. Jest to powiększone wydanie w czerni i bieli. Ogląda się to znakomicie, odkrywanie Thorgala na nowo jest zagwarantowane. No ale... To moja trzecia pozycja zakupiona z Libertago i z przykrością muszę przyznać, że dwie z nich mają mankamenty... Mimo, że komiksy są zafoliowane i nie było możliwości żeby je ktoś np. przeglądał to w moich egzemplarzach są pogniecione pierwsze kartki. Poza tym okładki łatwo reagują na wilgoć , no i dwa komiksy przyszły do mnie z powyginanymi okładkami na zewnątrz. Musiałem je prostować, aby przylegały. To psuje ogólne wrażenie, bo całość jest przecież pięknie wydana na porządnym papierze i bardzo przyzwoitym druku. Nie lubię takich niespodzianek psują ogólne wrażenie, jednak kolejne części też zamierzam kupować. Moim zdaniem warto. Mam nadzieję, że w przyszłości nie trafię na pechowe egzemplarze.

świetne wydanie , ciężko oderwać oczy , czarno biały Thorgal jak dla mnie lepszy niż w kolorze . cena dramat , ale jak i w przypadku 1 tomu , nie żałuję . Polecam zakup , nie wiadomo kiedy będzie można ponownie dostać w takim wydaniu Thorgala (czarno białego )