Armada.

okładka

Armada.

Produkt jest aktualnie niedostępny

Kliknij tutaj, jeśli chcesz otrzymać maila, gdy produkt się ukaże.

OPIS

Najnowsza książka fenomenalnego autora sci-fi, którego Player One wkrótce będzie filmowany przez Stevena Spielberga.

Zack Lightman całe życie miał głowę w chmurach, marząc, by świat trochę bardziej przypominał filmy i gry komputerowe, które pożera. Niechby jakieś fantastyczne, przełomowe zdarzenie roztrzaskało wreszcie monotonię jego bezbarwnej egzystencji i porwało go na szlaki kosmicznej przygody… W końcu co szkodzi sobie trochę pomarzyć. Ale Zack umie odróżnić rzeczywistość od fantazji. Wie, że tu, w realu, nadpobudliwi nastoletni gracze nie dostają misji zbawiania świata. Aż pewnego dnia widzi latający spodek. Więcej: ten statek kosmitów jest jakby żywcem wzięty z gry, której oddaje się co wieczór – popularnego symulatora lotów „Armada”. Nie, nie zbzikował. A jego umiejętności – wraz z umiejętnościami milionów podobnych mu graczy na świecie – będą potrzebne, by uratować planetę. Nareszcie jest jego upragniona szansa! Tylko gdzieś w tyle głowy czai się dziwna wątpliwość – podsycana przez pamięć opowieści sci-fi, z którymi wyrastał – czy coś w tym scenariuszu nie wydaje się zanadto… znajome?

Radosne przetworzenie i inteligentna destrukcja konwencji science-fiction, rozpędzony i zaskakujący thriller, klasyczna opowieść o dojrzewaniu i historia inwazji kosmitów, o jakiej jeszcze nie czytałeś – wszystko w jednej powieści, której nie daje się odłożyć na bok. 

DODATKOWE INFORMACJE

  • Format:140x205 mm
  • Liczba stron:440
  • Oprawa:miękka
  • ISBN-13:9788372295378
  • Data wydania:13 styczeń 2016
  • Numer katalogowy:291029

PRODUKT NALEŻY DO KATEGORII

ZOBACZ PRZYKŁADOWE PLANSZE

przykładowa plansza

RECENZJEjak działają recenzje?

OD MANIAKA SF DLA INNYCH MANIAKÓW GATUNKU

Ta powieść to nie tyle czysta książka Science Fiction ile jeden wielki hołd dla tego gatunku i jego przedstawicieli na każdym polu medialnym. Fascynaci powieści, filmów i gier opowiadających o młodych zdolnych wmieszanych w zagrażający życiu całej planety i pokojowi w kosmosie konflikt podparty teoriami spiskowymi poczują się tutaj jak w domu!

Zack Lightman to nastolatek, jakich wiele. Fan podbijającej świat gry „Armada”, miłośnik fantastyki, ale także i chłopak niemalże opętany chęcią jak najgłębszego poznania swojego nieżyjącego ojca, którego nie miał okazji spotkać. Co najważniejsze jego ojciec był nietuzinkową postacią, zanim zginął w wypadku przy pracy mając zaledwie 19 lat. Niektórzy powiedzieliby, że był szalony, większość czasu poświęcał bowiem teoriom spiskowym, jakie nie zajmowałyby innych jemu podobnych, ale czy na pewno z jego głową coś było nie tak? Czy wielki spisek łączący rząd, twórców gier wideo, tajemnicze automaty z grami, po których nie została nawet wzmianka, i najważniejsze dzieła Science Fiction od powstania w 1962 roku „Spacewar” był jedynie wytworem chorego umysłu? Zack będzie musiał zweryfikować swoje poglądy i albo uwierzyć ojcu albo uznać, że sam oszalał, kiedy na niebie dostrzega statek kosmiczny pochodzący z „Armady”. Nie spodziewa się, jak bardzo zdarzenie to odmieni jego całe życie…

Najlepsze historie SF powstają nie z chęci łamania schematów, tworzenia zupełnie nowej jakości czy pragnienia osiągnięcia szczytów, a ze zwyczajnej pasji. Z fascynacji. „Gwiezdne Wojny” czy „Matrix” pojawiły się, bo twórcy wychowani na takich opowieściach chcieli zrobić je po swojemu i przekazać młodym pokoleniom. Ten sam cel przyświecał Ernestowi Cline’owi, autorowi uznanej powieści „Player One”. Zebrał więc wszystkie doskonale znane mu motywy z filmów, książek, gier i komiksów, splótł w jedną opowieść, połączył siecią nawiązań do wzmiankowanych utworów, podlał sosem z dyskusji prowadzonych na ich temat i zaserwował czytelnikom. Efekt końcowy jest zadowalający. Może „Armada” nie powala na kolana, za to na pewno czyta się ją lekko, przyjemnie i z nieprzemijającym uśmiechem na twarzy, wynikającym przede wszystkim z ciągłego puszczania oka do znawców tematu.

Cline pisze lekko i wprawnie. Jest tu trochę zaskoczeń, trochę oczywistości, nie brak za to dobrej zabawy i przyjemnego towarzystwa ludzi, dla których SF to nie tylko jeden z licznych gatunków literacko-filmowych, ale przede wszystkim coś, na czym się wychowali i co wspominają z sentymentem. Co wciąż czytają/oglądają/grają i do czego nadal chętnie wracają. Należycie do tej grupy? Sięgnijcie śmiało.

Autor: Michał Lipka Data: 15.01.2016

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher