Lot 7A.

okładka

Lot 7A.

Produkt jest aktualnie niedostępny

Kliknij tutaj, jeśli chcesz otrzymać maila, gdy produkt się ukaże.

OPIS

Rejs Buenos Aires – Berlin. Na pokładzie 600 pasażerów. Wśród nich jeden psychiatra, który panicznie boi się latać. Jedna pacjentka, którą przed laty wyleczył ze zbrodniczych skłonności. I miejsce 7A...
Jest jedyna, śmiercionośna broń, której nie wykryje żadna kontrola. Każdy może ją wnieść na pokład. KAŻDY!

DODATKOWE INFORMACJE

  • Format:205x130 mm
  • Liczba stron:352
  • Oprawa:kartonowa foliowana
  • ISBN-13:9788324164752
  • Data wydania:7 listopad 2017
  • Numer katalogowy:347588

PRODUKT NALEŻY DO KATEGORII

RECENZJEjak działają recenzje?

Czternaście godzin piekła

Sebastian Fitzek jak zwykle użył swoich wszystkich sztuczek, by tak zagmatwać akcję, tak zwodzić czytelnika, by ten kilkakrotnie przeżył osłupienie. Od początku do końca nie ma czasu na nudę. Bohaterowie są pełnokrwiści i świetnie scharakteryzowani. Sporo można się dowiedzieć na temat objawów fobii, w tym wypadku awiofobii, chociaż odnoszą się one do większości lęków. Po zapoznaniu się z analizami katastrof stwierdziłam, że chyba nie będę się spieszyła z lataniem:) Że już nie wspomnę o piciu mleka. Naprawdę, po tej książce można się nabawić mlekowstrętu. Akcja powieści rozgrywa się dwutorowo i jest przedstawiona z punktu widzenia kilku postaci. Przeplatające się ze sobą rozdziały przenoszą nas na pokład samolotu, gdzie toczy swój bój pan psychiatra, oraz do pozostałości dawnych mleczarni, gdzie Nela próbuje uratować siebie i rodzące się właśnie dziecko. Towarzyszymy także Tesli, która na prośbę Matsa zgodziła się sprawdzić czy jego córkę rzeczywiście spotkało coś złego. "Lot 7A" nie jest najlepszą powieścią autora. Szczerze mówiąc czegoś tej książce brakuje, choć w kategorii thrillera nadal plasuje się wysoko. Brakuje w niej więcej Fitzka. Niby jest mocno, zaskakująco i jak zwykle lekko przesadnie, jednak nie szokująco. Czyta się naprawdę świetnie, czasami trzeba przymrużyć oko na fantazję autora, wiele razy byłam mocno zdziwiona zwrotem akcji, jednak nie odczuwałam takiego napięcia, jakie często towarzyszy mi przy lekturze książek tego pisarza. Co nie znaczy, że książka nie trzyma w napięciu. Brakowało mi zwiększonej ilości scen dotyczących Neli i opisu jej przeżyć. Jej ojciec jest bardzo dobrze nakreślony i śledzimy jego uczucia praktycznie przez cały czas. Niestety wątek dotyczący porwania jest mocno pocięty a szkoda, bo obserwowanie myśli kobiety znajdującej się w tak ekstremalnej sytuacji, mogłoby zrobić z tej powieści rzecz jeszcze mocniejszą. Oczywiście mamy wgląd w uczucia Neli, jednak sceny jej dotyczące są trochę zaniedbane. Mimo wszystko "Lot 7A" jest dobrą książką w swoim gatunku i podejrzewam, iż osoby nie znające zbyt wielu książek autora, będą zadowolone z lektury. Ja też w sumie jestem, bo to Fitzek przecież:)

Autor: Małgorzata Bujalska Data: 13.11.2017

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher