Jak zawsze.

okładka

Jak zawsze.

Produkt jest aktualnie niedostępny

Kliknij tutaj, jeśli chcesz otrzymać maila, gdy produkt się ukaże.

OPIS

Najbardziej oczekiwana powieść roku!
Bywają małżeństwa zbudowane na przyjaźni, na czułości, na porozumieniu dusz. Związek Grażyny i Ludwika zawsze napędzała namiętność. Dlatego co roku uroczyście świętują rocznicę wieczoru 1963 roku, kiedy pierwszy raz rzucili się na siebie, aby uprawiać seks. To zawsze dzień podsumowań, planów i – coraz bardziej – pożegnań. W dniu, kiedy celebrują okrągłą pięćdziesiątą rocznicę, on jest po osiemdziesiątce, ona tuż przed. Czy coś jeszcze ich czeka? Smutek jak zawsze zwalczają namiętnością, aby rano ku swojemu zdumieniu obudzić się w swoich młodych ciałach, z powrotem w roku 1963. W Polsce, w której zamiast Pałacu Kultury i Nauki jest wieża przyjaźni polsko-francuskiej, Warszawa jest w ścisłym sojuszu z Paryżem, a Edward Gierek to porywający tłumy opozycyjny polityk. Czy bohaterowie powtórzą swoją miłość? Czy pójdą innymi drogami? Jak wykorzystają swoją wiedzę ludzi z XXI wieku? I jakie ciemne strony kryje w sobie ten świat, pozornie tak lepszy od naszej historii Polski? Jak zawsze to pełna humoru powieść, zabawa w historię alternatywną i ćwiczenie praktyczne z powiedzenia „gdyby młodość wiedziała, gdyby starość mogła”. To opowieść o tym, czy potrafimy wykorzystać drugą szansę i oszukać los. Czy może jesteśmy skazani na „jak zawsze”?
Zygmunt Miłoszewski mistrzowsko eksploruje nowy gatunek literacki, pokazując, że niezależnie od tego, czy bierze na warsztat horror, kryminał, czy osadzony w historii alternatywnej romans, zawsze pisze o tym jak osobiste dzieje jego bohaterów plotą się z dziejami Polski.

DODATKOWE INFORMACJE

  • Format:135x202 mm
  • Liczba stron:480
  • Oprawa:miękka ze skrzydełkami
  • ISBN-13:9788328036079
  • Data wydania:22 listopad 2017
  • Numer katalogowy:348209

RECENZJEjak działają recenzje?

Jak zawsze- Zygmunt Miłoszewski

Czy choć raz w życiu marzyło Ci się, by cofnąć się w czasie, ale zachowując tę wiedzę i doświadczenie, które masz obecnie? Czy próbowałbyś coś zmienić? Taką możliwość dostają Grażyna i Ludwik. Jak co roku, trzymając się osobistej tradycji, świętują rocznicę swego pierwszego intymnego zbliżenia. Zawsze tak samo. Aż do 2013r. Bo tym razem, na drugi dzień oboje budzą się w młodszych o pięćdziesiąt lat ciałach, w nieznanym mieszkaniu. Bez komputerów czy telefonów z dostępem do Internetu, bez aut z pasami bezpieczeństwa, ale za to w Polsce innej niż ta, którą znali w 1963 roku. W Polsce, która zdecydowanie jest jakąś dziwną alternatywną rzeczywistością, bo tu najwyraźniej kwitnie w najlepsze polsko-francuska przyjaźń. Jak para „staruszków” odnajdzie się w takim świecie? To moje pierwsze spotkanie z twórczością Pana Miłoszewskiego, co mnie nie dziwi, bo (jak się dowiedziałam) autor pisał dotąd kryminały, których nie czytam. Ale po upewnieniu się, że Jak zawsze jest czymś zupełnie innym, wzięłam książkę z ciekawością. Ogromnie zainteresował mnie wątek skoku w czasie i co z tego wyniknie. Jak twórca kryminałów poradził sobie z zupełnie innym gatunkiem? Historię poznajemy z dwóch perspektyw: jej i jego. Pisarz bezbłędnie wykreował naturę kobiecą i męską z typowym dla nich myśleniem, ich wadami i zaletami oraz odpowiednimi reakcjami zależnie od sytuacji. Nie sposób się nie śmiać lub chwytać za głowę, tym bardziej, że opatrzył to wszystko genialnym humorem. Wspaniale opisał przekomarzania pary staruszków, którzy potrafią żartować ze swoich wad, starości czy związanych z nią przypadłości. Padłam już na początku, gdy starsza pani doskonale świadoma jakości swych wdzięków, poszła do sklepu z bielizną kupić coś, czym mogłaby oczarować męża w trakcie kolejnej rocznicy, a w tym czasie ten kombinował jak tu „stanąć na wysokości zadania” w ten wyjątkowy wieczór! Książka pełna miłości niedoskonałej, która dodaje jej cudownie ciepłej otoczki. Nie brakuje też erotycznych elementów, ale wszystko prowadzone w takim guście i smaku, że nie sposób się przy nich nie śmiać i nie sposób ich nie lubić. Grażynę po prostu uwielbiam! Ludwika ciut mniej, ale jako kobieta, tę właśnie kobietę rozumiem i nawet mogę się z nią w jakiś sposób utożsamić. Zupełnie nie spodziewałam się łez. Były dwa takie momenty, przy których nie wytrzymałam, wzruszenie chwyciło za gardło i się rozkleiłam. Za jeden z nich szczególnie autorowi dziękuję, bo gdy nadszedł zrozumiałam, że właśnie tego mi brakowało (niestety trudno to wytłumaczyć bez spojlerowania). Książkę czytałam dość długo, powoli i w skupieniu, ale oderwać się od niej niezwykle trudno. Dowodem na to może być przypalona zupa, bo zatopiona w lekturze, zapomniałam zupełnie o garnku na gazie. Znacie syndrom: „jeszcze tylko jednej strony”? No właśnie. Przy okazji powieść brutalnie uświadomiła mi jedno: jak niewiele wiem na temat historii Polski z ostatnich sześćdziesięciu lat. Na szczęście autor zgrabnie kierował dialogami czy rozważaniami bohaterów tak, by wszystko było w miarę jasne i zrozumiałe. Swoją alternatywną rzeczywistość zgrabnie wyjaśniał, wprowadzał nowe ciekawostki powoli i z wyczuciem, by czytelnik zdążył ochłonąć po jednym i dopiero dostał kolejną informację do przetrawienia. To była podróż w czasie nie tylko dla bohaterów, ale również dla mnie. Udało mi się poczuć klimat lat 60., choć z racji mojego wieku nie znam ich z doświadczenia. Jestem pewna, że wiele osób odnajdzie w powieści własne wspomnienia. Nawet mimo tego, że autor trochę namieszał w opisanej przez siebie historii naszego kraju. Niestety nie przypadło mi do gustu zaproponowane przez autora zakończenie. Spotkało mnie tu lekkie rozczarowanie, zwłaszcza w kwestii głównych bohaterów. Znów uroniłam łzę, ale z drugiej strony żal mi było, że ta historia się już kończy i czas ich pożegnać. I okładka. Wydaje mi się, że ktoś chciał tu postawić na jak najprostszy przekaz, ale jak dla mnie jest jakaś taka zbyt prosta i po prostu mi się nie podoba:( Z pewnością nie przykułaby mojej uwagi na półce w księgarni. A szkoda, bo sama powieść jest przecież świetna. Wachlarz emocji, jakimi mnie pisarz poczęstował, nietypowa historia Polski, element fantastyczny i bardzo dobrze wykreowani bohaterowie rewelacyjnie wprowadzeni w ten dziwny świat sprawiły, że czas spędzony przy tej książce był tego wart. Polecam :)

Autor: Śnieżynka (www.piorkonabiurko.pl) Data: 08.11.2017

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher