Rebel Fleet. Tom 1 Rebelia.

OSZCZĘDZASZ 4,00 ZŁ

okładka

Rebel Fleet. Tom 1 Rebelia.

10% taniej
Inpost Paczkomaty 24/712,99 zł
Kurier Inpost12,99 zł
Kurier FedEx13,99 zł
ORLEN paczka8,99 zł
Odbiór osobisty0 zł

Przy płatności za pobraniem do ceny wysyłki należy doliczyć5,00 zł

Wysyłka zagraniczna

Dostępność: 1-2 dni robocze

OPIS

Polują na nas. Dla treningu bombardują nasze światy.
Gromada gwiazd w konstelacji Oriona co tysiąc lat wykonuje pełny obrót. Rządzący hołdują pradawnej tradycji: na koniec każdego cyklu wysyłają floty na ćwiczenia, podczas których przelewana jest krew pośledniejszych istot.
Wrogie floty znów nadciągają. W tej sytuacji Światy Rebeliantów gromadzą okręty wojenne, by stawić czoła przerażającemu zagrożeniu. Tym razem ludzkość jest proszona o wsparcie.
Gdy ostatni raz rozważano udział Ziemi w konflikcie, wikingowie w swoich drakkarach plądrowali wybrzeża Anglii. Dziś jesteśmy mniej prymitywni. Dziś stanowimy cel.
Jeden człowiek zostaje wybrany na dowódcę jedynego reprezentującego Ziemię okrętu we Flocie Rebeliantów. Kiedy wojna wybuchnie, Leo Blake musi ją wygrać… albo zginie, próbując.

DODATKOWE INFORMACJE

  • Liczba stron:480
  • Oprawa:miękka
  • ISBN-13:9788365661876
  • Data wydania:21 marzec 2019
  • Numer katalogowy:392462

RECENZJEjak działają recenzje?

Sci-Fi pełne akcji

Przyzna, że pierwsza połowa książki dość mocno wywierała na mnie wrażenie, czytania skrypty jednego z popularnych Hollywoodzkich blockbusterów z gatunku Sci-Fi. Tajemnicze światła w wodzie, kosmiczna rebeliancka flota gwiezdna, trwająca od niepamiętnych czasów wojna, symbiont pobudzający agresję, ale dający też niezwykłe zdolności fizyczno-psychiczne, brutalne wyzwania stawiane przed rekrutami. Brzmi to wszystko dość banalnie i niestety takie też jest. Nie oznacza to oczywiście, że przez to produkcję źle się czyta, po prostu człowiek odnosi wrażenie deja vu i powielania sprawdzonych schematów bez większej głębi. Początek książki może zniechęcić niektórych czytelników do dalszej lektury, szczególnie tych poszukujących bardziej ambitnych książek science fiction. Warto jednak przebrnąć przez pierwsze rozdziały, aby dotrzeć do znacznie lepszej treści. Autor pokusił się o stworzenie uniwersum, w którym to o zaszczytach i awansach (we flocie rebelianckiej) decydują punkty, które zdobywa się zarówno na pokonanych wrogach, jak i „kompanach”. Sam pomysł jest interesujący, dają szeroki kontekst fabularny. Nie tylko wszechpotężne Imperium, z którym walczy rebelia, jest tutaj wrogiem. Każdy musi mieć oczy naokoło głowy, nie znając dnia ani godziny, w której to potencjalny sojusznik stanie się przeciwnikiem, mogącym wbić przysłowiowy nóż w plecy. Na pewno zabieg taki sprawia, że książka od pewnego momentu staje się dość dynamiczna a czytelnik nigdy nie wie, kiedy zacznie się dziać coś ciekawego. Taka forma przekazu przypadnie do gustu młodszym czytelnikom literatury sci-fi, którzy oczekują od książek widowiskowości i akcji, bez konieczności nadmiernego interpretowania tego, co właśnie się przeczytało. Jak już wspomniałem flota rebeliantów, składa się z przedstawicieli dziesiątek różnych gatunków, zabranych z przeróżnych galaktyk. Autor B.V. Larson pokusił się o stworzenie różnicowanych ras opartych głównie na znanym nam świecie fauny. Mamy tu do czynienia z gatunkami przypominającymi zarówno ziemskie drapieżniki, jak i coś z pogranicza gadów czy owadów. Różnorodność zarówno pod względem wyglądu, jak i zachowania. Na pewno nie przeszkadza to niektórych opisanym „bohaterom” w nawiązywaniu bliższych relacji międzygatunkowych. Element ten dość mocno zastał wyeksponowany przez autora, z wyraźnym zamiarem rozwinięcie zawartych relacji w późniejszych tomach cyklu. Na pewno najważniejszą i najbardziej wyróżniającą się grupą w międzygatunkowej armii są ludzie. Jednostki pochodzące z zacofanej technologicznie planety, stają się prawdziwymi bohaterami, którzy na każdym kroku zaskakują dowództwo. Z każdą kolejną potyczką czy wyzwaniem, dokonują oni rzeczy wręcz niemożliwych, przekraczając daleko ograniczenia swojego ciała (wszystko dzięki symbiontowi). Wizja człowieka jako najlepszej jednostki w całym wszechświecie, posiadającej wręcz nadprzyrodzone zdolności – jest elementem, który niekoniecznie musi spodobać się każdemu, ale doskonale wpasowującym się w klimat książki. Pierwszy tom cyklu Rebel Fleet cechuje się mocną akcją, przeplataną elementami z pogranicza hard science fiction, z dodatkiem specyficznego humoru i kosmicznego romansu. Książka zdecydowanie nie jest tytułem, o którym można byłoby napisać „głęboki, dający sporo do myślenia”. Mamy tutaj do czynienia z początkiem space opery, która ma za zadanie zapewnić czytelnikowi rozrywkę i chwilę relaksu. Z tego zdania, tom pierwszy wywiązuje się znakomicie, powodując u czytelnika chęć sięgnięcia po kolejną część. Jeżeli jednak ktoś jest miłośnikiem bardziej ambitnej literatury sci-fi, powinien raczej poszukać czegoś innego.

Autor: PopKulturowy Kociołek Data: 07.05.2019

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher