Piekło na froncie wschodnim.

okładka

Piekło na froncie wschodnim.

  • Wydawnictwo:RM

Produkt jest aktualnie niedostępny

Kliknij tutaj, jeśli chcesz otrzymać maila, gdy produkt się ukaże.

OPIS

Operacja Barbarossa przeobraziła się w największe i najbardziej krwawe zmagania II wojny światowej. Mimo że po obu stronach przez kilka lat walczyły miliony żołnierzy zachowało się niewiele osobistych, prowadzonych na gorąco dzienników ze służby na froncie wschodnim. Opowieść Hansa Rotha rozpoczyna się późną wiosną 1941 roku i urywa w lipcu 1943 roku. Ten właściciel dobrze prosperującego biura projektowego we Frankfurcie został wcielony w szeregi batalionu niszczycieli czołgów 299. Dywizji Pancernej. Szeregowiec, a później sierżant Roth opisuje swój udział w najbardziej zaciętych walkach na froncie wschodnim, w tym w bitwie o Stalingrad. Jego zapiski dają poruszający wgląd w codzienne życie żołnierzy Rzeszy toczących rozpaczliwe zmagania z wrogiem. Z wielką wrażliwością Roth opisuje też miejscowy krajobraz, sporo uwagi poświęca sytuacji Ukraińców i Rosjan. Dziennikom Rotha brakuje nieco literackiej ogłady. Ich wielkim atutem jest jednak to, że były pisane na bieżąco, a nie po wojnie, gdy pamięć o minionych wydarzeniach mogła się już zatrzeć, a późniejsze przeżycia wypaczyć wspomnienia. Jego myśli zostały utrwalone w postaci niezmienionej, a surowy opis wypadków nie uległ zniekształceniom ani nie został przykrojony do późniejszych oczekiwań. Dzienniki Hansa Rotha upamiętniają losy nie tylko ich autora, ale też milionów żołnierzy, którzy oddali życie w tej strasznej wojnie z dala od rodzinnych domów.
To autentyczna relacja o okrucieństwach, rzezi i śmierci, przepojona nadzieją, że pewnego dnia życie ponownie będzie toczyło się tak jak dawniej – bez wojny.

DODATKOWE INFORMACJE

  • Format:160x212 mm
  • Liczba stron:224
  • Oprawa:miękka
  • ISBN-13:9788381513487
  • Data wydania:7 sierpień 2020
  • Numer katalogowy:436415

RECENZJEjak działają recenzje?

Piekło wojny

Tak jak widnieje w tytule publikacji, mamy tutaj do czynienia z dziełem prawie w całości (z krótki notkami od reakcji) opartym na dziennikach Niemieckiego żołnierza, biorącego udział w walkach na froncie wschodnim. Autorem owych dzienników jest Hans Roth, żołnierz batalionu niszczycieli czołgów 299. Dywizji Piechoty. Jego wspomnienia obejmują okres od 12 czerwca 1941 roku do 6 maja 1943. Brał on udział w pierwszych walkach z Armią Czerwoną, wkraczał do Kijowa, uczestniczył w bitwie pod Stalingradem, walczył o Charków i Woroneż. Zaginął on bez wieści w 1944 roku podczas całkowitego rozbicia Grupy Armii „Środek”. Pozostawił jednak po sobie pamiętniki ukazujące tytułowe „piekło”, które czekało zarówno na żołnierzy takich jak on, oraz te, które Niemcy sami gotowali ludziom na podbitych przez siebie terenach. W zapiskach nie brakuje więc wyrazistej bezwzględności obu stron. Ludobójstwa, okrucieństwa dokonywane na cywilach, strzelanie w plecy wycofujących się żołnierzy armii Radzieckiej przez ich oficerów, wykorzystywanie przez Niemców i ZSRR zakazach traktatami broni (miny pułapki, pocisku dum-dum, pociski i granaty fosforowe, broń chemiczna itp.). Wszystko to dosadnie pokazuje tragizm wojny w swojej najgorszej możliwej formie. Pasjonaci historii, którzy zdecydują się sięgnąć po ten tytuł, muszą być świadomi tego, że nie jest to publikacja, która szczegółowo prezentuje przebieg inwazji Niemiec na Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich. Forma „pamiętników” automatycznie oznacza ukazywanie danych wydarzeń przez pryzmat wielkich emocji i przekonać danego człowieka. W dziennikach Rotha na czytelnika czeka więc zapis postępujących walk, w których brał udział, całej wojennej atmosfery, emocji towarzyszących żołnierzom czy wielu rozmyślań na temat rodziny. Wszystko to napisane jest językiem prostym, pozbawionym widocznej cenzury, jednocześnie nie zawsze obiektywnym. Należy być gotowym na to, że obraz wojny ukazany zostaje tutaj oczami człowieka mocno zindoktrynowanego, który jest przekonany o słuszności wojny i wyższości swojej rasy nad innymi. W niektórych momentach ślepo wieży on w nieomylność władzy, pod żądamy której każdemu będzie się żyło lepiej. Nie ukrywa on również swojej niechęci (wręcz nienawiści) zarówno do Żydów, jak i żołnierzy armii Radzieckiej. Taka forma wypaczenia rzeczywistości powoduje, że mocno usprawiedliwia on zarówno własny czyny, jak i „zbrodnie” dokonywane przez innych żołnierzy. Nie unika on jednak ukazanie pewnych wydarzeń, które nawet nim mocno wstrząsnęły, jak ludobójstwa popełniane przez swoich kamratów na ludności cywilnej. Jednak nawet to nie potrafi zachwiać jego wiary w wielkie Niemcy i ich potęgę. Piekło na froncie wschodnim – dzienniki niemieckiego żołnierza 1941-1943, to pozycja dość trudna w obiorze, na pewno jednak mocno autentycznie pokazująca okrucieństwo okresu II Wojny Światowej (przez mały jej wycinek). Pozycja konieczna do przeczytania przez tych ludzi, którzy lubią poznawać historię z różnych perspektyw (cały czas należy jednak pamiętać o pewnych aspektach nieobiektywności takiego przekazu).

Autor: PopKulturowy Kociołek Data: 16.10.2020

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher