Na oczach wszystkich.

OSZCZĘDZASZ 13,59 ZŁ

okładka

Na oczach wszystkich.

30% taniej
Inpost Paczkomaty 24/712,99 zł
Kurier Inpost12,99 zł
Kurier FedEx13,99 zł
ORLEN paczka8,99 zł
Odbiór osobisty0 zł

Przy płatności za pobraniem do ceny wysyłki należy doliczyć5,00 zł

Wysyłka zagraniczna

Dostępność: 1-2 dni robocze

OPIS

Nie było w ostatnich latach głośniejszej historii.

Mariusz, nazwany przez media „polskim Fritzlem”, przez dwa lata więził żonę w piwnicy. Gdy sprawa wyszła na jaw, okazało się, że prokuratura maltretowanej kobiecie – oraz jej córce – trzykrotnie nie uwierzyła.

Katarzyna Włodkowska, autorka głośnego reportażu prasowego Dom zły, kilka lat pracowała nad książką, w której stara się odpowiedzieć na kluczowe pytanie – czy rodzina i sąsiedzi wiedzieli? Na oczach wszystkich to świetnie udokumentowany reportaż, oparty na dowodach, relacjach, rozmowach z prokuratorami, policjantami, psychologami i osobami z najbliższego otoczenia sprawcy. To opowieść o tym, jak się rodzi zło, próba dotarcia do źródeł znieczulicy instytucji zobowiązanych do reagowania, portret lokalnej społeczności. Włodkowska pokazuje też, jak trauma wpływa na życie, i podejmuje się rekonstrukcji przełomowych momentów śledztwa wszczętego po publikacji jej reportażu. Śledztwa, w którym decydująca okazała się psychologia zapachu i pamięci.

DODATKOWE INFORMACJE

  • Format:135x205 mm
  • Liczba stron:328
  • Oprawa:miękka ze skrzydełkami
  • ISBN-13:9788380328266
  • Data wydania:28 wrzesień 2022
  • Numer katalogowy:536649

RECENZJEjak działają recenzje?

Wsrząsający reportaż

Niewielka wioska na Kaszubach. To tam, wśród ludzi, którzy się znali, bo tam wszyscy się znali rozegrał się dramat Ewy, bohaterki reportażu Katarzyny Włodkowskiej. Ewa była poddawana torturom przez swojego męża, którego prasa okrzyknęła polskim Fritzlem. Trwało to kilka lat, a zaczęło się tuż po ślubie. Kobieta była bita i zmuszana do uprawiania seksu. Żyła w absolutnej izolacji. Przez wiele miesięcy była skazana przez męża na pobyt w piwnicy, gdzie była głodzona i maltretowana. Niejednokrotnie zdarzało się, że była gwałcona przez zapraszanych przez niego kolegów. W ten sposób przeżyła prawie dwa lata. W międzyczasie przyszły na świat dwie córki Ewy. Dziewczynki przyglądały się temu, co ich matce robi ojciec. Zaklejał im usta taśmą żeby nie krzyczały oraz wykorzystywał je seksualnie. Ale nie to jest najgorsze. Najstraszniejsze jest to, że nikt nie uwierzył maltretowanej kobiecie. Ważniejsze były zeznania sąsiadów i rodziny, którzy zgodnie stwierdzili, że małżeństwo Ewy jest udane. Gdyby nie pamiętnik dziewięcioletniej córeczki Ewy, ta sprawa mogłaby nie mieć takiego zakończenia. Dziewczynka opisała w nim koszmar, jaki rozgrywał się w jej domu. Fragment pamiętnika dziewięciolatki: "Jestem Alicja. Ten zły tata Mirosław zamykał mamę w piwnicy. Mama tam piła i jadła jak pies. Kupę i siku robiła, gdzie popadnie, a ja uderzałam mamę pałką w głowę, tak jak tata kazał. My z tatą Mirosławem chcieliśmy zabić mamę, żeby była nowa mama". „Na oczach wszystkich” to wstrząsający reportaż. To również kawałek życia kobiety, która poddana została torturom przez człowieka, któremu zaufała. Nie sądzę, żeby ta publikacja zostawiła kogoś obojętnym na krzywdy ludzkie. Można w tym momencie napisać, że dobrze się stało iż taki materiał trafił się Włodkowskiej, a ona z kobiecą delikatnością i ogromnym wyczuciem opisała dramat Ewy i jej córek oraz znieczulicę wymiaru sprawiedliwości. Nie umiem i nie chcę odnieść się do tego, jakim trzeba być człowiekiem (jeśli w ogóle jest się człowiekiem robiąc takie rzeczy) żeby tak traktować drugiego człowieka. Tak go upodlić i zniewolić, doprowadzić żeby bał się własnego cienia. To okropne. Reportaż Katarzyny Włodkowskiej z pełnym przekonaniem polecam. Uważam, że powinien zostać przeczytany przez jak największą liczbę czytelników, bo warto, bo tak trzeba, żeby coś podobnego więcej się nigdzie nie przydarzyło. A jeśli – żebyśmy byli wyczuleni na najmniejsze odstępstwa czy anomalie. Musimy nauczyć się patrzeć i widzieć.

Autor: Monika Piotrowska-Wegner Data: 28.09.2022
Polecam

Sprawa "polskiego Fritzla" wstrząsnęło Polską. Maltretowana i przetrzymywana przez 2 lata w piwnicy żona, milczący świadkowie i brak reakcji władz - tak wyglądało piekło na ziemi. Katarzyna Włodkowska wykonała tytaniczną, świetną pracę dziennikarską, aby pomóc ofierze bestialskiego mężczyzny i nagłośnić prawdę. Nie zliczę, ile razy łapałam się za głowę czytając o tym, jak bardzo całą sprawa zostało zlekceważona przez otoczenie - dosłownie, jak w tytule, na oczach wszystkich rozgrywał się dramat, któremu można było w wielu momentach zapobiec. Emocje w relacjach Ewy (zmienione imię byłej już żony) i jej córek z tego, co działo się w zaciszu ich domu przyprawiały mnie o gęsią skórkę i łzy bezsilności - długo nie zapomnę wstrząsających obrazów, które towarzyszyły kolejnym przytaczanym wspomnieniom. Co ważne, książka poza bezpośrednimi relacjami z przebiegu zdarzeń zarysowuje również szerszy horyzont historyczny, społeczny i psychologiczny. Pomaga to głębiej wgryźć się w okoliczności oraz mechanizmy, które doprowadziły do całej historii. Nie będę ukrywać - to trudna lektura. A przy tym całym ciężarze, jaki wywołuje, jest jednocześnie niezwykle potrzebna, bo to nie jest odosobniony przypadek przemocy. Warto przeczytać, warto otworzyć oczy.

Autor: Patrycja Łukaszyk Data: 05.10.2022

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher