Manga warta uwagi.

"Po pierwszym przeczytanym tomie jest mi trudno przewidzieć, w jakim kierunku podąży dalej główna fabuła. Wiem jedno, na pewno po jego lekturze mam zamiar skompletować tę serię w całości. Tym bardziej, że jej premierowy tom kończy się dość zaskakującym momencie. W sumie liczyć ma ona 4 tomy. O rysunkach wspomnę, iż bardzo dobrze prezentują się one przedstawioną dzięki nim obyczajową historię. Nie miałem problemów z ich odbiorem. Od razu wiedziałem, kto jest kim i jakie cechy fizyczne charakteryzują daną postać czy to wiecznie zabieganego, zapracowanego Japończyka czy to przedstawiciela innej kultury w tym przypadku wyglądającego, jak duży niemal zawsze uśmiechnięty i zadowolony z życia miś, Kanadyjczyka. Jedynym elementem, do którego mam małe zastrzeżenia jest brak dokładniejszych teł, bo te w mandze Tagame mogłyby posiadać nieco więcej detali, ale jest to naprawdę czepialstwo z mojej strony, bo rysunki wspomnianego artysty stoją naprawdę dobrym poziomie. Widać na nich bardzo dobrze różnego rodzaju emocje, jakie w danej chwili malują się na twarzach bohaterów. Łatwo dzięki temu bardzo szybko poczuć do nich nić sympatii, a z czasem coraz bardziej ich polubić, przejąć się ich losem." - tekst mojego autorstwa powstał dla bloga Comixxy