Dziesiąte rozszerzenie w serii

 

Świat jest olbrzymi i twoje królestwo także. Powiedzmy sobie szczerze - to już nie królestwo, to imperium. To czyni cię imperatorem. Posiadasz luksusowe krzesła i ludzie nazwali twoim imieniem sałatkę ze śliwkami. Jednak nie tak łatwo być imperatorem. Musisz wstawać skoro świt, aby rozpalać święty płomień. Następnie godzinami przesiadujesz z członkami administracji, aby ustalić czemu właściwie płomień dzień w dzień się wypala. Rzadko do czegoś dochodzicie. Od czasu do czasu twoje potężne armie zajmą jakiś kontynent, a ty nie wiesz co z tym zrobić, ponieważ nigdzie ci się już nie zmieści. No i istnieje też ryzyko zamachu. Na szczęście masz przy sobie degustatora potraw, który testuje każdy posiłek zanim go skosztujesz i zdarza się, że umiera. Wtedy chodzisz głodny. Przydatny okazuje się też degustator noży. Miły człowiek.  Smutno ci, że nie możesz pójść na żadne Idy - marcowe czy jakiekolwiek. Jednak ostatecznie bycie imperatorem to świetna robota. Nie oddałbyś jej nikomu za nic w świecie. Zwłaszcza, że i tak cały świat należy do ciebie.

 

Karty z dodatku Dominion: Imperium wprowadzają do rozgrywki zupełnie nowe rozwiązania! Dzięki żetonom  Długu, dobierzesz niektóre z kart za darmo, by opłacić jej dopiero w następnych turach. Karty Krajobrazów znacznie powiększają możliwości zdobywania punktów zwycięstwa na koniec gry. Dodatkowo gra wykorzystuje rozwiązania znane z Przystani (karty Następstw ) oraz karty korzystające z żetonów zwycięstwa (znane ze Złotego Wieku).