Autorzy, zarówno scenarzysta jak i rysownik, wprost mistrzowsko stworzyli bardzo nastrojowy klimat (w "Ksionzu" zresztą było tak samo!). Groza i tajemniczość z domieszką irracjonalności, okraszone szczyptą mroku. Kapitalne!!! Historia zaczyna się miło i ładnie, a za chwilę już lament i zgroza. Oddzielające się od reszty i znikające tajemniczo fragmenty ciał, wiedźma i nieudane rytuały, zaprzepaszczone nadzieje - z tego wyłoni się tytułowy Diablo Boy. Mroczny pomysł i niesamowicie klimatyczne przelanie go na karty komiksu!!! Grafika doskonale oddaje zamysł scenariusza. Świetne uzupełnienie "Ksionza". Trudno słowami oddać nastrój, jaki udało się Autorom wykreować. Bardzo chętnie poznałbym podobnie opowiedziane historie również innych bohaterów stworzonych przez Panów D. Szcześniaka i M. Rusteckiego. Z wielką niecierpliwością czekam na dalsze odsłony "Ksionza".

Ciekawe ile osób jest w takiej sytuacji jak ja...