Zobaczymy, co autor chce nam przekazać. Na razie się rozwija - trochę gapów, trochę przyspieszonej akcji i narzuconego - jak dla mnie - montażu logicznego kolejnych plansz.

No, ciekawe co będzie dalej.

...muszę napisać, że jest dużo lepiej niż się spodziewałem. Oczywiście trzeba mieć w pamięci, że to jest kontynuacja - i jako taka może być oceniana dobrze lub źle - w zależności od nastawienia. Jeżeli oczekujesz czegoś zupełnie nowego, to się rozczarujesz i powiesz, że to odcinanie kuponów od sukcesu książki i filmu. Jeżeli jednak liczysz na spotkanie ze starymi znajomymi oraz z pomysłami i motywami fabularnymi które polubiłeś - to będziesz zadowolony.

Rysunki Stewarta - dla mnie są świetne. Styl, który można określić kwintesencją "komiksowych rysunków" ;)