Zaje.ista grafika, zaje.iste teksty, zaje.iste postacie!!! Genialnie ukazane mechanizmy wielu patologicznych zjawisk współczesnej kultury i gospodarki, sparodiowane, wyśmiane i zbrukane. Wszystko to zrobione w taki sposób, że niemalże od początku do końca płakałem ze śmiechu czytając i oglądając ten komiks. Komizm postaciowy, sytuacyjny i słowny. Liczne neologizmy tworzone są wyjątkowo zgrabnie, są jasne i mają czytelne znaczenie, niosąc jednocześnie duży ładunek treściowo-emocjonalny. Obok mangi "Onepunch-Man" to jeden z najlepszych komiksów o superbohaterach, jakie miałem okazję czytać i oglądać w ciągu ostatnich kilku lat. Mam wielką nadzieję na kolejne komiksy pod szyldem "Kapitan Szyszko".