Anihilacja - 1.

okładka

Anihilacja - 1.

Produkt jest aktualnie niedostępny

Kliknij tutaj, jeśli chcesz otrzymać maila, gdy produkt się ukaże.

OPIS

Wielka fala anihilacji zagraża całemu kosmosowi. Annihilus, władca Strefy Negatywnej, chce zniszczyć wszystko, co istnieje, i tylko garstka bohaterów może stawić mu czoło. To jedna z najsłynniejszych i najbardziej rozbudowanych fabuł rozgrywających się w kosmosie Marvela. Całość zamyka się w trzech tomach.

Autorami albumu są m.in. scenarzyści Keith Giffen (Lobo, Thanos) oraz duet Dan Abnett i Andy Lanning (Punisher, Guardians of the Galaxy) oraz rysownicy Mitch Breitweiser (Marvel Zombies, Journey into Mystery) i Kev Walker (Thunderbolts, Avengers Arena).

DODATKOWE INFORMACJE

    Seria:Anihilacja (#1)
  • Format:170x260 mm
  • Liczba stron:256
  • Oprawa:twarda
  • Papier:kredowy
  • Druk:kolor
  • ISBN-13:9788328118539
  • Data wydania:25 styczeń 2017
  • Numer katalogowy:319375

PRODUKT NALEŻY DO KATEGORII

ZOBACZ PRZYKŁADOWE PLANSZE

przykładowa plansza
przykładowa plansza
przykładowa plansza

RECENZJEjak działają recenzje?

Hit

Jako znany recenzent i znawca dobrych komiksów stwierdzam, że to będzie hit. Po opisie widać, że to dobra rzecz. Komiks ma dużo stron i dobrą okładkę. Kupię jak będzie za mniej niż 50 zł.

Autor: 8azyliszek Data: 23.11.2016
Bardzo proszę

się pode mnie nie podszywać. Co prawda jestem znawcą komiksów i uważam, że to bedzie hit, ale uważam to Ja a nie Ty, a więc różnica w opinii jest widoczna jak na dłoni.

Autor: 8azyliszek Data: 24.11.2016
Ciekawy crossover

Ciekaw jestem tego wydania, ale sądząc po ilości stron I tomu będzie to trzytomowy volumen jak w oryginale.

Autor: wojciech nowicki Data: 24.11.2016
Piękne okładki

Ilustracje na okładkach zapierają dech w piersiach. Sąd dokładnie takie, by zwariować przed lekturą i oczekiwać bóg wie czego. Ale szczerze mówiąc nie potrafię ogarnąć, dlaczego kosmiczny marvel cieszy się taką estymą. Rysunki wcale nie powalają, a treść jest infantylna i naiwna. choć ma być dojrzała i depresyjna... E tam. Tak naprawdę to War of Kings podobało mi się bardziej, ale może dlatego, że bardziej lubię Gladiatora niż Richarda Ridera. Ale okładki są mega. Powinni wydać je w formie plakatów, a sam komiks... Tragedii nie będzie jak ktoś go nie przeczyta.

Autor: Marcin Telega Data: 12.01.2017
MARVEL NA SKRAJU ANIHILACJI

To będzie jeden z największych, jeśli nie największy event komiksowy tego roku. Może to śmiałe słowa zważywszy na fakt, że mamy dopiero końcówkę stycznia, nie mniej trzy tomowa „Anihilacja” zdecydowanie należy do najlepszych tego typu opowieści. Czy zyskała szczególną popularność? Nie słyszy się o niej zbyt wiele, ale jednocześnie to ona zapoczątkowała nowy etap w historii Marvela, nie angażując w swoje wydarzenia najważniejszych herosów wydawnictwa i otwierając przy tym drogę wielu małym bohaterom.

Autor: Michał Lipka Data: 31.01.2017
Nierówny, ale wciąga

Początek słaby, środek niezły, końcówka dobra.
Gdyby nie zeszyty z serii Nova, nie kontynuowałbym kupowania tej serii.
Są jednak świetne i ratują całość, więc skuszę się na tom 2.

Autor: P Data: 23.02.2017
moje pierwsze kroki w kosmosie Marvela

To dla mnie pierwsze wejście do kosmos Marvela i muszę przyznać że mnie zainteresowało. Fajne stopniowe budowanie fabuły i relacji pomiędzy bohaterami. I Nova Richard Rider który szybko zyskuje sympatie czytelnika i któremu chce się kibicować. Dobry początek, jestem ciekawy ciągu dalszego. Słabsza strona to oprawa graficzna i główny przeciwnik. Jakoś nie kupuję tego Anihilusa czy jak mu tam.

Autor: Wyszu Data: 28.05.2017
Klasyka Marvela a poziom bliski dna

Początek niezły, ale potem rownia pochyła.

Autor: Ratyo Data: 06.06.2017
Epickie na zewnątrz, a w środku...

No cóż, wcześniej przeczytałem, jak również nasłuchałem się wiele dobrego na temat ,,Anihilacji". Wraz z wydaniem 1. tomu, pojawiły się ,,ochy" i ,,achy". Uznałem je wtedy za uzasadnione. W końcu, to wielka, kosmiczna saga Marvela, prawda? Sama okładka już przyciąga wzrok. Niestety, ten poziom rysunków utrzymuje się tylko i wyłącznie na okładkach. Ale to jeszcze można przeżyć, jeśli oprawa graficzna jest przeciętna, a fabuła-wciągająca. Niestety, to również po części zawodzi. Komiks to właściwie 2 części, oddzielone krótkim preludium. Pierwsza opowiada o Draxie, druga-o Novie i walce z najeźdźcami. Początek to nudna, nieco bezsensowna historia, gdzie akcja jest wciśnięta tylko na siłę. Rysunki nie powalają, a powiązanie z głównym nurtem fabularnym-znikome. Preludium do Anihilacji jest dość ważnym punktem, gdzie wreszcie zaczyna się dziać coś związanego z owym zagrożeniem. O dziwo, ten fragment jest najgorzej narysowany, a kolory są tak jaskrawe, że całość wygląda bardzo dziecinnie i niepoważnie. Dopiero historia z Richardem Riderem na pierwszym planie trzyma całkiem dobry poziom. Rysunki nadal są niczym w porównaniu z okładkami zeszytów, ale i tak są moim zdaniem lepsze od poprzednich. Pod sam koniec akcja nabiera tempa i nawet chce mi się śledzić dalsze poczynania bohaterów, lecz drugi tom będzie się skupiał już na zupełnie innych postaciach. Podsumowując, nie oceniaj książki o okładce.

Autor: Maciek Zastrużny Data: 05.07.2017

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher