Zerwane zaręczyny i więzienny slow life.

OSZCZĘDZASZ 6,90 ZŁ

okładka

Zerwane zaręczyny i więzienny slow life.

30% taniej
Inpost Paczkomaty 24/712,99 zł
Kurier Inpost12,99 zł
Kurier FedEx13,99 zł
ORLEN paczka8,99 zł
Odbiór osobisty0 zł

Przy płatności za pobraniem do ceny wysyłki należy doliczyć5,00 zł

Wysyłka zagraniczna

Dostępność: 1 dzień roboczy

OPIS

Rachel, książęca córka, została oskarżona przez swojego narzeczonego, księcia koronnego Elliota, o przestępstwa (których nawet nie popełniła!) przez co wtrącono ją do pałacowych lochów. Czy jest to wynik spisku politycznego przeciw jej rodzinie…?!
 
Jednak myśli Rachel zaprzątało co innego niż spiski…
 
“Hurra! Nowe, wspaniałe, leniwe życie w więzieniu! Żadnych sług, żadnego narzeczonego, żadnej nużącej edukacji! Czas na wakacje!”
 
Rachel, z chęcią udaje się do swojej celi, by móc cieszyć się “wolnością” i zza krat dręczyć swojego byłego narzeczonego i jego dworzan! Rozpoczyna teraz swój wyzwalający więzienny slow life!

DODATKOWE INFORMACJE

PRODUKT NALEŻY DO KATEGORII

RECENZJEjak działają recenzje?

WOLNOŚĆ W CELI

Najnowsza jednotomówka od Waneko to propozycja dla miłośników serii „Odrodzona jako czarny charakter w grze otome, gdzie wszystkie ścieżki prowadzą do złego zakończenia”. Dla tych, którzy nie mieli okazji czytać tego tytułu, warto dodać, że to po prostu lekka komedia w quasi historycznych realiach. Coś w sam raz do szybkiego przeczytania i rozerwania się w nieco szalonym towarzystwie.

Autor: Michał Lipka Data: 28.10.2021
Przyjemna komedyjka

Niekwestionowaną gwiazdą historii (opartej na light novelce) jest Rachel. Niebywale piękna córka księcia, która obok powabnego uroku ma również skrajnie parszywy charakter. Pewnego dnia zostaje ona oskarżona o zbrodnię której nie popełniła i wtrącona do ciemnego, zagraconego lochu. Sytuacja taka dla większości ludzi mogłaby się wydawać przerażająca. Dla Rachel pobyt w celi staje się jednak małym „wypoczynkiem”, z którego ma zamiar korzystać pełnymi garściami. Lochy wcale przecież nie muszą oznaczać niewygodny, kiedy się je stosownie zawczasu przygotuje. Zamknięcie za kratami nie oznacza również, że osoby których nie lubi, mogą czuć się bezpiecznie. Jeśli chodzi o fabułę mangi, to tak jak zostało to już wspomniane mamy tu do czynienia z prostą i przyjemną w odbiorze komedyjką. Autor stara się przenieść na ograniczoną ilość stron bogaty świat wykreowany w LN i całkiem dobrze mu to wychodzi. Humor tytułu gównie oparty jest tu na sporej ilości dialogów, pojawiających się gagach i dobrze wykreowanych bohaterach. Prym wiedzie oczywiście Rachel, która potrafi miło zaskoczyć czytelnika swoimi poczynaniami i pomimo tego, że robi tu raczej za zły charakter, ciężko jej nie lubić. Jedynym zastrzeżeniem w stosunku do niej jest to, że w kilku scenach trochę zbyt mocno przytłacza ona inne postacie. Bardzo dobrym uzupełnieniem przyjemnej rozrywkowej historii, jest również świetna oprawa graficzna. Rysunki są bardzo urokliwe, największą uwagę odbiorcy przykuwają świetnie przygotowane projekty postaci. Oprawa rysunkowa, kiedy sytuacja tego wymaga, potrafi być bardzo szczegółowa albo epatować dużą prostotą tym samym jeszcze mocniej podsycając komediowy charakter mangi. Zerwane zaręczyny i więzienny slow life są więc tytułem, po który powinno się sięgnąć, pragnąc chwili niezobowiązującej rozrywki i nie chcąc angażować się w długą komiksową opowieść.

Autor: PopKulturowy Kociołek Data: 17.02.2022
Zmarnowany potencjał

"Zerwane Zaręczyny" to komedia w klimatach fantasy z bardzo ciekawym pomysłem na fabułę. Wtrącona do więzienia bohaterka zamiast rozpaczać nad swoim losem, wykorzystuje sytuację jak tylko może i robi wszystko, by uprzykrzyć życie wrogom i poznać powód jej uwięzienia. Inteligentna i zabawna Rachel z miejsca zdobyła moje serce, a jej szalone pomysły wywołały uśmiech na twarzy, pojawiło się też kilka innych całkiem sympatycznych postaci. Główny problem tkwi tu w długości mangi - to zaledwie trzy rozdziały, w których fabuła została upchana do granic możliwości, sceny przeskakują zbyt szybko, kolejne postacie są przedstawiane, tak, że czasem ciężko się połapać. Nie ma nawet częstego w mangach krótkiego dodatku na zakończenie i posłowia od autora. Czy coś go goniło, gdy to rysował? Chyba nawet w końcu go dopadło, bo "zakończenie" jest zdecydowanie niesatysfakcjonujące i sprawiające wrażenie urwanego (to dziwne, bo jest to adaptacja dawno zakończonej w Japonii dwutomowej nowelki). Mogło być rozrywkowo i przyjemnie, wyszło, w najlepszym wypadku bardzo średnio.

Autor: Ophelia  Data: 22.03.2022

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher