Ciekawy tom jeśli chodzi o rozwój akcji. Poziom brutalności trzyma się dobrze, zarówno jak i humoru. Podobały mi się też jak zawsze kolorowe strony - sposób w jaki są wykonane jest unikatowy.

Wiem, że im dalszy odcinek tym mniej osób recenzuje, więc napiszę po prostu, że ciągle warto czytać!

"Powrócił do życia mężczyzna, który zna odpowiedzi na wszystkie pytania" - Dorohedoro ma w sobie to coś, że potrafi naprawdę podekscytować czytelnika i uwięzić go w swoim świecie. Ciągle chcemy wiedzieć więcej. Mega interesujące są losy dosłownie każdego bohatera, ponieważ są bardzo oryginalni i mają naprawdę dobre motywy. Zaskakującym faktem jest dla mnie też to, że zdaje mi się iż antagoniści dochodzą szybciej do rozwiązania sprawy niż sami bohaterowie. Ale kto tak naprawdę jest antagonistą...?