Żywoty mnichów palestyńskich.

okładka

Żywoty mnichów palestyńskich.

Produkt jest aktualnie niedostępny

Kliknij tutaj, jeśli chcesz otrzymać maila, gdy produkt stanie się ponownie dostępny

OPIS

Wypytywałem więc najstarszych i najbardziej oświeconych spośród ojców pustyni, który dowiedzieli się ze słyszenia o wielkim Eutymiuszu, a żyli i walczyli wspólnie ze najświętszym Sabą. To wszystko, czego mogłem się dowiedzieć i zebrać od każdego z nich, nie tylko o cudach, jakie zdziałał wielki Eutymiusz, lecz także o życiu i postępowaniu świętego Saby, zapisywałem nie po kolei na różnych kartkach w pomieszanych opowiadaniach. Wówczas za wiedzą i radą wspaniałego Jana, biskupa i hezychasty, opuściłem cenobium i zamieszkałem w Nowej Laurze, mając ze sobą karty, na których spisałem dzieje Eutymiusza i Saby. Nakłoniony przez Waszą Świątobliwość, który usłyszałeś o wspomnianych kartach, by odpowiednio ułożyć zawarte na nich treści, używając prawidłowego stylu i konstrukcji, a następnie przesłać ci je, pozostałem przez około dwa lata w odosobnieniu w tejże Nowej Laurze nie przestając rozmyślać nad kartami. Nie byłem w stanie zacząć układania, jako że brakowało mi wprawy (...), kiedy z powodu braku wprawy w słowach i sposobie opowiadania rozważałem już porzucenie tych kart, choć modliłem się i prosiłem gorąco. Pewnego dnia bowiem, gdy jak zwykle siedziałem na swoim miejscu i trzymałem w ręku te karty, o drugiej godzinie dnia owładnął mną sen i zjawili się przede mną święci ojcowie Eutymiusz i Saba w swych zwykłych, czcigodnych szatach. I usłyszałem jak święty Saba mówi do wielkiego Eutymiusza: „Oto Cyryl ma w ręku twoje karty i okazuje żarliwą chęć, a chociaż trudzi się, by to zrobić, nie może zacząć dzieła”. Wielki Eutymiusz odpowiedział mu: „Jak bowiem mógłby pisać o nas, jeśli nie otrzymał łaski stosownej mowy, gdy otwiera usta?” Święty Saba rzekł do niego: „Daj mu tę łaskę, ojcze”. Wielki Eutymiusz skinął głową i z zanadrza wyciągnął srebrne naczynie i sondę, nabrał trzy razy z naczynia i dał na moje usta. (...) Gdy obudziłem się z tej niewypowiedzianej słodyczy, mając ową przyjemną woń i słodycz w ustach i na wargach, zacząłem natychmiast pisać wstęp tego dzieła. W ten sposób, dzięki tak wielkiej łasce, opowiedziałem szczegółowo o wielkim Eutymiuszu, spiesząc się, podtrzymywany przez taką łaskę, by wypełnić obietnicę i opowiedzieć w drugim dziele o życiu i postępowaniu Saby – mieszkańca nieba.
fragment tekstu

DODATKOWE INFORMACJE

    Seria:źródła Monastyczne
  • Format:125x195 mm
  • Liczba stron:534
  • Oprawa:miękka
  • ISBN-13:9788373544116
  • Data wydania:2011
  • Numer katalogowy:199146

RECENZJEjak działają recenzje?

Lista recenzji jest pusta

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher