OPIS
Nowy album firmowany przez projekt Bibio Stephena Wilkinsona, który po przełomowym „Ambivalence Avenue` (2009) uważany jest za jednego z najbardziej oryginalnych twórców na brytyjskiej scenie elektronicznej.
Zaskakujący, nieprzewidywalny i eklektyczny„Ambivalence Avenue” był dla Wilkinsona debiutem w barwach renomowanej wytwórni Warp, a jednocześnie – wyraźnym sygnałem jego ewolucji od muzyki będącej fuzją elektroniki i folku do bardziej soulowych i jazzujących, ale jednak nie do końca odżegnujących się od folktroniki klimatów. Ten pochodzący z West Midlands i niegdyś studiujący na londyńskim Middlesex University artysta, który karierę rozpoczynał pod wyraźnym wpływem Aphex Twina, Autechre i Boards Of Canada, po wielokroć zdążył już zachwycić słuchaczy swą oryginalną fuzją dźwięków organicznych i syntetycznych, wziętych z natury i preparowanych w studiu. Nowy album projektu Bibio to w zasadzie kontynuacja „Ambivalence Avenue”, ale już bardziej uporządkowana i zdyscyplinowana artystycznie. Wilkinson znalazł wreszcie złoty środek między swymi nowymi fascynacjami soulem, funkiem i jazz-rockiem a bardziej melancholijnymi nastrojami, wywodzącymi się z jego dawnych fascynacji brytyjskim folkiem. Taka charakterystyka płyty brzmi może trochę banalnie, ale siła i urok muzyki Bibio polega nie tylko na talencie Wilkinsona do pisania komunikatywnych, atrakcyjnych utworów, ale przede wszystkim na niekonwencjonalnych aranżacjach instrumentów i sampli oraz wyjątkowym darze budowania niezwykle wyrafinowanych brzmieniowo faktur muzycznych. A tego już koniecznie trzeba posłuchać: stuprocentowa satysfakcja gwarantowana.