Proszę się obudzić… już po zabiegu…. Proszę się obudzić… już po zabiegu…

OSZCZĘDZASZ 13,50 ZŁ

okładka

Proszę się obudzić… już po zabiegu…. Proszę się obudzić… już po zabiegu…

30% taniej
Inpost Paczkomaty 24/712,99 zł
Kurier Inpost12,99 zł
Kurier FedEx13,99 zł
ORLEN paczka8,99 zł
Odbiór osobisty0 zł

Przy płatności za pobraniem do ceny wysyłki należy doliczyć5,00 zł

Wysyłka zagraniczna

Dostępność: 1-2 dni robocze

OPIS

"Proszę się obudzić... już po zabiegu…" to po "Proszę się nie bać... zaraz pan zaśnie…" druga część opowiadań o sytuacjach w szpitalach, których autor był świadkiem.

Wiesław Mikuś, lekarz anestezjolog pracujący w szpitalach w Zamościu, w Szczebrzeszynie i w Biłgoraju. Autor tekstów kabaretowych i piosenek oraz wierszy, ma na koncie dwie pełnospektaklowe sztuki teatralne, pisze muzykę do swoich tekstów, występował też na scenie jako, jak sam mówi, „namiastka aktora i piosenkarza”. Do tego dużo rysuje i maluje, a swoje prace zaprezentował na wielu wystawach.

"Dziś przed rozpoczęciem elektrowstrząsów zostałem przez panią doktor psychiatrę poczęstowany herbatą. Pani doktor jest osobą dużo starszą ode mnie i nie wypadało mi odmówić – chociaż wielkiej ochoty na herbatę wcale nie miałem. Rozmawialiśmy w jej gabinecie, siedząc przy ogromnym, dębowym biurku (…) Pani doktor zaczęła mi opowiadać – z wielkim przejęciem i z wypiekami na policzkach, ale także z wyraźną dumą i zadowoleniem – jak to zaatakował ją w tymże gabinecie jeden z pacjentów.

– Dwa dni temu to było… Panie doktorze… Ja go tu wzięłam na rozmowę i zebranie wywiadu – a on?… Zsunął sobie spodnie od piżamy, wystawił swoje stojące prącie – bo mu stało i było jak gromnica i…

– Mówi pani – jak gromnica? W takim bladym, woskowym kolorze jak gromnica?

– Gdzie tam w kolorze! Takie wielkie jak gromnica!

– Aha…

– Ogromne!… I zaczął mnie ganiać dookoła biurka.

Zauważyłem wyraźnie, że opowiadając mi to z radosną satysfakcją, nie mogła się wyzbyć wyrazu twarzy świadczącego o wielkim zadowoleniu na samo wspomnienie.

– I co?

– I cały czas wykrzykiwał „kocham cię, kocham cię”…

– Tak? To nie był w zasadzie groźny. I raczej to nie był atak.

– No wie pan… Poniekąd był to atak. Mógł mnie przecież zgwałcić.

Mówiąc to, uśmiechnęła się niemal lubieżnie. Sprawiała wrażenie mocno podnieconej. A może tylko niewłaściwie odbierałem jej emocje?

– A ja umykałam… Umykałam. I wie pan – ganialiśmy się wkoło tego biurka raz w tę – raz w drugą stronę, a on cały czas z tym stojącym prąciem na wierzchu. Ha, ha… Nie mógł mnie dogonić, bo piżama zsunęła mu się na kolana i nie miał dostatecznej szybkości.

– Aha. To jakby nie te spodnie na kolanach – pewnie by panią dopadł?

Zamlaskała rozkosznie i przełknęła ślinę. Odpowiedziała po chwili.

– Pewnie by mnie dopadł…"

(fragment "Pamiętnika")

DODATKOWE INFORMACJE

  • Format:145x205 mm
  • Liczba stron:576
  • Oprawa:miękka
  • ISBN-13:9788383080666
  • Data wydania:5 czerwiec 2023
  • Numer katalogowy:563172

RECENZJEjak działają recenzje?

Lista recenzji jest pusta

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher