„Córka Eshell” to drugi tom cyklu Stypendium pentagramu. „Mistic” oczarował mnie nie tylko okładką, ale również historią, którą skrywa. Wciągnął mnie od pierwszych stron i nie pozwolił się odłożyć, aż nie poznałam zakończenia. Te z kolei sprawiło, że już nie mogłam doczekać się drugiej części. A jak było z nią? Podobnie. Gdy tylko wzięłam książkę do ręki wiedziałam już, że przepadłam. Autorka po raz drugi zabrała mnie do Dirvenly High. Do szkoły wraca po przerwie świątecznej również Mistic, która nie czuje się za dobrze. Mdleje i męczą ją krwawienia z nosa. Ale nie to najbardziej nie daje jej spokoju. Lecz to co powiedział jej Sam. Okazuje się, że jej siostra Carol jednak żyje. Mistic pragnie ją oszukać, ale nie jest to takie łatwe gdy na terenie szkoły dochodzi do kolejnych zabójstw. A jej rodzice i inni nie pamiętają, że Carol w ogóle istniała. By odnaleźć siostrę dziewczyna musi sama zejść do podziemia. Nie wie komu może a komu nie zaufać. Czy ktoś jej pomorze i odnajdzie Carol? Kto stoi za zabójstwami w szkole? Przekonacie się sami. Wspaniale było znowu przenieść się do świata wykreowana przez Anetę Swobodę i poczuć mroczny klimat, jaki panuje w Dirvenly High. Miałam wrażanie, ze ta część jest jeszcze bardziej magiczna, tajemnicza i mroczna niż poprzednia. Rzadko się zdarza, ale drugi tom według mnie był lepszy od pierwszego. Czytając czułam cały czas napięcie, tego co może za chwilę wydarzyć się. I nigdy nie byłam pewna co to będzie. Autorka bowiem napisała świetną książkę, w której niż nie jest oczywiste. Pełno tutaj zwrotów akcji i nieprzewidywalności. Podobnie jak tajemnic i intryg. Uczucie strachu i niepokoju wspomaga opis ciemnego lasu czy podziemia. Bohaterowie, którym nie można ufać również powodują wiele emocji. Jeśli szukacie dobrej lektury dla młodzieży, ale nie tylko to bardzo polecam zarówno pierwszy jak i drugi tom „Stypendium Pentagramu”.