Deadpool - Deadpool kontra Staruszek Logan.

OSZCZĘDZASZ 12,09 ZŁ

okładka

Deadpool - Deadpool kontra Staruszek Logan.

30% taniej
Inpost Paczkomaty 24/712,99 zł
Kurier Inpost12,99 zł
Kurier FedEx13,99 zł
ORLEN paczka8,99 zł
Odbiór osobisty0 zł

Przy płatności za pobraniem do ceny wysyłki należy doliczyć5,00 zł

Wysyłka zagraniczna

Dostępność: 24h

OPIS

Wyszczekany najemnik Wade Wilson i posiwiały twardziel Logan, który niedawno przybył ze świata, gdzie złoczyńcy ostatecznie pokonali superbohaterów, ruszają na wspólną misję. Mają ocalić nastoletnią mutantkę przed ludźmi, którzy chcą wykorzystać jej moc. Jednak Maddie również potrafi pokazać pazury… i wkrótce to nasi bohaterowie mogą potrzebować jej pomocy! 
 
Scenariusz tego komiksu napisał Declan Shalvey („Moon Knight”), a rysunki stworzył Mike Henderson, znany m.in. z thrillera „Palcojad”. Album zawiera zeszyty #1–5 miniserii „Deadpool vs. Old Man Logan”.

DODATKOWE INFORMACJE

    Seria:Marvel Now 2.0, Deadpool
  • Format:167x255 mm
  • Liczba stron:112
  • Oprawa:miękka
  • Papier:kredowy
  • Druk:kolor
  • ISBN-13:9788328160064
  • Data wydania:10 luty 2021
  • Numer katalogowy:449500

PRODUKT NALEŻY DO KATEGORII

RECENZJEjak działają recenzje?

Mocny niedosyt

Co tu dużo mówić. Kupiłem ten komiks głównie ze względu na dość atrakcyjną cenę oraz fakt, że występuje w nim dwójka moich ulubieńców z uniwersum Marvela. Niestety, nie ma w tym numerze niczego, co mogłoby przykuć uwagę lub sprawić, żeby po prostu na dłużej zapadł w pamięci. Nie miałem oczywiście większych oczekiwań co do fabuły i faktycznie sama historia jest raczej mało oryginalna i niezbyt interesująca. Klasyk mówił wprawdzie, że nawet w takich sytuacjach komiks może obronić się jeszcze dobrymi rysunkami, ale i w tym względzie jest raczej momentami dość miernie. Kreska Mike'a Hendersona wygląda jak jakieś robocze szkice. W komiksach z taką tematyką taki minimalizm kompletnie do mnie nie przemawia. Czytadło do przeczytania i tyle. Sam sklep Gildia tradycyjnie na plus. Świetna robota z błyskawiczną realizacją zamówienia.

Autor: Doomsday Data: 26.02.2021
O DWÓCH TAKICH, CO MIELI CZYNNIK GOJĄCY

Chociaż okładka albumu „Deadpool kontra Staruszek Logan” nie zachęca zbytnio do sięgnięcia po ten komiks, tak naprawdę to, co kryje się w środku warte jest poznania. Bo chociaż to tylko komiks rozrywkowy, coś do pośmiania się i obejrzenia kilku pełnych akcji scen, dzieło Shalvy’ego i Hendersona to kawał dobrej zabawy. Głównie dla miłośników obu postaci, ale nie tylko, bo każdy, kto ma ochotę na lekkie, niewymagające wnikania w setki zeszytów historii superhero, też nie będzie zawiedziony.

Autor: Michał Lipka Data: 03.03.2021
Prosta chwila rozrywki

Zastanawiało was kiedyś, co otrzymamy ze skrzyżowania historii podstarzałego i mocno zgorzkniałego mutanta z przygodami zwariowanego najemnika w czerwonym obcisłym kostiumie? Jeśli tak, to odpowiedzą na to pytanie jest album Deadpool kontra Staruszek Logan, który niedawno pojawił się na naszym rynku nakładem wydawnictwa Egmont. Pod względem komercyjnym pomysł stworzenia takiego działa mógł oznaczać dla firmy znaczne powiększenie przychodów. Z perspektywy czytelnika połączenie losów dwóch dobrze znanych i lubianych superbohaterów, również wydawało się być bardzo atrakcyjne. Pewne początkowe założenia zawsze są jednak dość mocno weryfikowane przez rzeczywistość. Ostatecznie otrzymujemy tutaj prostą, ale mocno widowiskową historię, w której przeplatają się ścieżki wspomnianych postaci, próbujących za wszelką cenę uratować pewną młodą mutantkę. Nie ma tutaj więc mowy o wielkim hicie, który nagle zawojował rynek. Nie można jednak albumowi odmówić pewnej dawki przyjemności, jaką zapewnia on czytelnikowi podczas lektury. Nie znajdziemy tutaj „głębszych wątków”, które mogłyby mocniej nas zaciekawić. Album od samego początku miał być ławy, prosty i przyjemny i dokładnie taki jest. Kolejne strony komiksu wypełnione są po brzegi pokazem najprzeróżniejszych żartów i widowiskową przemocą. Shalvey w stworzonej historii umiejętnie wykorzystuje zalety humoru i akcji, tworząc tym samym klimat przypominający niektóre dobrze przyjęte filmowe ekranizacje Marvela. Niestety widoczne są tutaj dość znaczące braki jakościowe, jeśli chodzi o scenariusz. Twórcy bazują głównie na popularności dwóch znanych bohaterów, nie przejmują się zbytnio dostarczeniem sensownej historii spajającej losy Wolverina i Deadpoola. Mało tego komiks w niektórych fragmentach jest dość chaotyczny, jeśli chodzi o treść. Wynika to głównie z jego objętości, gdzie na dość ograniczonej ilości stron autor starał się zawrzeć jak największą ilość żarów i krwawej akcji. Pojawia się tutaj również problem powtarzalności niektórych zastosowanych schematów fabularnych. Komiks nie będzie w ogóle zaskakujący dla kogoś, kto miał już przyjemność przeczytania co najmniej kilku innych dzieł Marvela. Pomimo swoich dość widocznych wad, nie można albumowi Deadpool kontra Staruszek Logan odmówić sporej dawki rozrywki, jaką zapewnia on odbiorcy. Powodowane jest to głównie wspomnianą otoczką humoru i akcji oraz świetnie dopasowanym stylem graficznym. W wielu momentach ma się tutaj wrażenie, że Shalvey specjalnie pisał taką historię, aby dać artyście możliwość narysowania naprawdę wielu widowiskowych i mocno zwariowanych scen. Henderson stawia tutaj na mocno kreskówkowy styl, który doskonale pasuje do Deadpoola, sprawdza się jednak również w przypadku bardziej „poważnego” staruszka Logana. Zarówno projekty postaci są dość szczegółowe i potrafią przykuwać uwagę odbiorcy. Niczego złego nie można również napisać na temat jego wizualizacji scen akcji, która prezentują się naprawdę znakomicie. Marvelowy crossover Deadpool kontra Staruszek Logan jest więc tytułem, po który warto sięgnąć, jeśli szuka się czegoś prostego, nastawionego głównie na zapewnienie chwili niezobowiązującej rozrywki i nie będzie się oczekiwać od tego tytułu czegoś „nadzwyczajnego”. Komiksem mogą zainteresować się zarówno wierni fani obu postaci, jak i ci czytelnicy, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z dziełami amerykańskiego giganta.

Autor: PopKulturowy Kociołek Data: 10.03.2021
Szalu nie ma

To ze Logan z Wade'em dra ze soba koty na przemian z wzajemnym szacunkiem do siebie nie jest nowoscia. Komiks wiec to na przemian siekanka polaczona z kooperacja. Wszystko w otoczce prostej historyjki. Sklep Gildia jak najbardziej OK.

Autor: Rafał Karaś Data: 23.04.2021

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher